Miliarder poprosił córkę, żeby wybrała matkę z grupy modelek, ale ona wybrała pokojówkę. „Tato, wybieram ją!” (Page 2 ) | September 26, 2025
Annonce:
Advertisement:

Sala wypełniła się dyszeniem. Dwie modelki zakryły usta, a inna spojrzała na Clarę z pogardą. Richard zacisnął szczękę, gdy jego wzrok padł na Clarę. Czy to był podstęp? Ambicja? Manipulacja? Ale zszokowana mina Clary mówiła co innego – była równie oszołomiona jak on.

Personel szeptał na korytarzach jeszcze długo po tym. Wieczorem modelki odeszły w milczącym upokorzeniu. A Richard, dumnie urażony, zamknął się w swoim gabinecie. Nie zbudował imperium, pozwalając emocjom dyktować swoje wybory. Ale oto jego córka, przecząca logice, odrzucająca bogactwo i przepych, a zamiast tego kurczowo trzymająca się pokojówki, która niepostrzeżenie wkradła się w ich życie.

Plan Richarda legł w gruzach jednym zdaniem. Po raz pierwszy od lat nie wiedział, jak zareagować.

Następne dni były niespokojne. Przy śniadaniu Amelia skrzyżowała ramiona i spojrzała na ojca. „Jeśli nie pozwolisz jej zostać, przestanę z tobą rozmawiać”. Jej małe dłonie ściskały szklankę z sokiem, jakby była bronią.

Clara próbowała interweniować. „Panie Lancaster, proszę. Amelia jest dzieckiem. Nie rozumie…”

Advertisement:

Richard przerwał jej ostrym tonem. „Ona nic nie wie o świecie, w którym żyję. O odpowiedzialności. O występach. I ty też nie.”

Jego słowa bolały, ale Clara milczała. Nie miała powodu, by się kłócić z mężczyzną, który wypisał jej wypłatę. Ale upór Amelii tylko rósł.

Richard zamarł w drzwiach, czując ucisk w piersi. Latami tonął w pracy, próbując uciec od pustki, jaką pozostawiła po sobie śmierć Eleny. Myślał, że pieniądze zapewnią Amelii bezpieczeństwo. Ale słuchając Clary, zdał sobie sprawę, że zapomniał o tym, czego Amelia naprawdę potrzebowała: miłości.

Advertisement:

Page: 2 sur 3
SEE MORE..
Page: 2 sur 3 SEE MORE..

Thanks for your SHARES!

Advertisement: