
„Tak. Wtorek o 8:40. Poprosił mnie, żebym go zastąpiła”.
Wspomniałam coś o pogodzie, rzuciłam coś o pakowaniu się na Bali i patrzyłam, jak Dylan marszczy brwi ze zdumienia.
„Bali? Myślałam, że lecą do Cancún”.
Odszedł, nieświadomy, że właśnie zniszczył cały mój świat.
Nie płakałam – wykonałam telefon
Siedziałam w samochodzie przez całe dziesięć minut. Nie krzyczałam. Nie szlochałam. Po prostu patrzyłam przez przednią szybę. Potem wyciągnęłam telefon i wykonałam telefon – do kogoś, z kim nie rozmawiałam od lat.
Niespodzianka na lotnisku
Następnego ranka weszłam na lotnisko w białej sukience letniej. Ale nie byłam sama.
Na punkcie kontroli bezpieczeństwa zobaczyłam ich – Jareda i jego byłą, Mirandę – śmiejących się, jakby nic na świecie nie mogło ich dotknąć.
Zrobiłam krok naprzód. „Jared!”
Odwrócił się. Najpierw zmieszanie. Potem przerażenie.
Obok mnie stał Liam. Wysoki, przystojny, spokojny.
„Liam” – powiedziałam z uśmiechem. „Gotowy na naszą podróż?”
Jared mrugnął. „Co… co się dzieje? To jakiś żart?”
Uśmiechnęłam się słodko. „Wybierasz się na wycieczkę przed ślubem, żeby zamknąć rozdział. Pomyśleliśmy, że zrobimy to samo. Wiesz – symetria”.
Liam wyciągnął rękę. „Zamknięcie rozdziału jest ważne, stary. Wszyscy po prostu staramy się dobrze rozpocząć nowe rozdziały”.
Przeszliśmy obok nich, trzymając się za ręce.
Plan uśmiechu
Z Liamem spotykaliśmy się na studiach. Nie utrzymywaliśmy bliskiego kontaktu, ale zapamiętałam go jako zabawnego, zrównoważonego i – co najważniejsze – lojalnego.
Po wyznaniu Dylana zadzwoniłam do Liama i opowiedziałam mu wszystko.
„Chcesz, żebym pojechała z tobą do Meksyku, żeby zemścić się za zdradę twojego narzeczonego?” – zapytał.
„Nadal lubisz margarity?” – odpowiedziałam.
Zaśmiał się. „Wyślij mi plan podróży”.
Ta wycieczka okazała się czymś więcej niż zemstą. Rozmawialiśmy godzinami, spacerowaliśmy po plażach, wspominaliśmy stare czasy i przyznawaliśmy się do rzeczy, których nie mówiliśmy lata temu.
Pod koniec tygodnia nie musieliśmy już udawać.
Nowy początek
Sześć miesięcy później Liam przeprowadził się do mojego miasta. Tej wiosny pobraliśmy się podczas kameralnej ceremonii tylko z osobami, które kochaliśmy i którym ufaliśmy.
Bez dramatów. Bez sekretów. Tylko spokój.
Jared wysłał mi maila kilka miesięcy później. Brzmiał on: „Chyba udało ci się zamknąć ten rozdział”.
Tak, zadziałało.
Thanks for your SHARES!
„Pochodzę z Ohio i rzeczywiście jadłem to od najmłodszych lat!”
Często mylony z chwastem, ponieważ rośnie wszędzie, w rzeczywistości ma moc opróżniania szpitali.
nasiona czarnuszki: najlepszy środek leczniczy!
Powinieneś zamrozić pomidory w ten sposób – zaoszczędzisz pieniądze i będą smaczniejsze!
Klasyczna Babka: Przepis na Puszyste Ciasto, Które Zachwyca Smakiem
Moja mama robiła to danie i było pyszne! Cieszę się, że je odkryłam.