Profesor powiedział czarnoskóremu studentowi: „Rozwiąż to równanie, a moja pensja będzie twoja” – Co się stało… (Page 2 ) | September 17, 2025
Annonce:
Advertisement:

Dzisiejsze zajęcia – oznajmił pan Whitman głosem pełnym protekcjonalności. – Zbadamy temat, który pozwoli odróżnić prawdziwie utalentowanych od tych, którzy, powiedzmy, znaleźli się tu przez pomyłkę. Jego wzrok wymownie skupił się na Marcusie, który stał w milczeniu w trzecim rzędzie, a jego ciemne oczy wpatrywały się w pusty zeszyt przed nim.

Sarah Chen, prymuska, poruszyła się niespokojnie. Zauważyła, że ​​pan Whitman zawsze kierował swoje najostrzejsze uwagi do Marcusa. Pomimo konsekwentnej średniej ocen chłopca, Tommy Rodriguez, siedzący obok Marcusa, zacisnął szczękę, ale milczał. Wszyscy wiedzieli, że konfrontacja z panem Whitmanem tylko pogarsza sprawę.

„Przygotowałem specjalne zadanie” – kontynuował Whitman, odwracając się, by pisać na tablicy przesadnymi gestami. „Prawdziwe wyzwanie dla matematyka, z którym nawet profesorowie uniwersyteccy mogliby mieć problem”. Skończył pisać i cofnął się, odsłaniając złożone równanie różniczkowe, pełne zmiennych wielokrotnych, symboli całkowych i funkcji zagnieżdżonych, które zdawały się tańczyć po tablicy w labiryncie matematycznej złożoności. W klasie zapadła cisza.

Nawet Sara, która zazwyczaj z pewnością siebie rozwiązywała każdy problem, wpatrywała się w tablicę szeroko otwartymi oczami. To nie był po prostu materiał z siódmej klasy, to był materiał z liceum, a może nawet z college’u. „No, chodź” – powiedział pan Whman, a jego usta wykrzywiły się w okrutnym uśmiechu.

Wiem, że większość z was nawet nie zrozumie, na co patrzycie, ale może…” Zrobił dramatyczną pauzę, a jego wzrok przesunął się na Marcosa. „Może pan Johnson chciałby spróbować. W końcu to dzięki akcji afirmatywnej dostałeś się na te zajęcia, prawda? Cóż, mógłbyś usprawiedliwić swoją obecność tutaj”.

Advertisement:

Page: 2 sur 7
SEE MORE..
Page: 2 sur 7 SEE MORE..

Thanks for your SHARES!

Advertisement: