
Czy on o mnie wiedział?
Dlaczego nigdy nie podjął próby kontaktu?
Więc zacząłem grzebać. Przeglądałem starą pocztę, pytałem mamę o nazwiska, adresy, cokolwiek.
W końcu znalazłem wskazówkę – podartą kopertę sprzed piętnastu lat z nazwiskiem napisanym na odwrocie: Lansky.
To nie było wiele, ale wystarczyło.
Zamieściłem post na kilku forach. Skontaktowałem się z nimi na Facebooku. Przeszukałem każdą wariację imienia „Jonah Lansky”, jaką tylko mogłem znaleźć.
Minęły dwa tygodnie. Nic.
Potem dostałem wiadomość. Temat brzmiał: „Myślę, że jesteśmy spokrewnieni”.
Był to facet o imieniu Jonah. Powiedział, że został adoptowany, gdy miał dziesięć lat. Zawsze zastanawiałem się nad swoją biologiczną matką, szukałem informacji lata temu, ale nic nie znalazłem.
Zobaczył mój post zupełnie przypadkiem, bo przecież nie korzystał często z Facebooka.
Wymieniliśmy się numerami. I tak po raz pierwszy usłyszałem głos mojego brata.
Jego ton był ostrożny, jak mój. Ciekawy, ale ostrożny.
„Zawsze myślałem, że mogę mieć rodzeństwo” – powiedział. „Nigdy nie wyobrażałem sobie, że będziesz mnie szukać”.
Rozmawialiśmy przez dwie godziny. Potem znowu następnego dnia. I kolejnego.
Okazało się, że Jonasz mieszkał zaledwie trzy godziny drogi stąd.
Umówiliśmy się na spotkanie.
Kiedy zobaczyłam go osobiście po raz pierwszy, poczułam się nierealnie. Wyglądał jak ja – ale wyższy, szczuplejszy. Miał dłuższe włosy, głębiej osadzone oczy. Ale nie było wątpliwości.
Był moim bratem.
Przytuliliśmy się, jakbyśmy znali się od zawsze.
Opowiedział mi o swoim dzieciństwie – jak po odejściu Gavina jego matka miała problemy i w końcu go porzuciła. Tułał się między domami zastępczymi, aż w wieku dziesięciu lat adoptowała go pewna para.
„Byli mili” – powiedział. „Nie idealni, ale dali mi szansę. Mimo to… zawsze czułem, że czegoś mi brakuje”.
Zaczęliśmy się regularnie spotykać. Urodziny, przypadkowe wypady na kawę, a nawet rodzinne kolacje z mamą.
Ale jedna rzecz zawsze utkwiła mi w pamięci.
Dlaczego Gavin odszedł?
Jak wyczyścić wewnętrzną szybę piekarnika bez jej wyjmowania
Deser Rozkosz Ananasa
Ta roślina to prawdziwy skarb dla ludzkiego ciała
Amerykańskie naleśniki, które zawsze się udają!
Sycąca Sałatka z Kurczakiem i Ziemniakami: Prosta i Pyszna Propozycja na Każdą Okazję
Mongolski Ramen z Mieloną Wołowiną