Żyrafy i chichoty
Z Oliverem wygodnie ułożonym w foteliku samochodowym i listą zakupów w ręku, poszłam do sklepu. Po 68 dolarach mieliśmy pieluchy, chusteczki nawilżane, przekąski, świeże jedzenie — a także małą pluszową żyrafę, której nie mogłam się oprzeć, gdy Oliver przytulił ją, jakby była jego bratnią duszą.
W domu złapaliśmy rytm:
– Wycieczki do parku z okrzykami „Wyżej, Babciu!”
– Pieczenie ciasteczek , które wymagało więcej jajek na blacie niż w misce
– Forty z koców i wieczory filmowe z powtarzającym się „Gdzie jest Nemo”
Po śnie posprzątałam strefę katastrofy. Zrobiłam pranie. Wyszorowałam naczynia. Ugotowałam zapiekankę na powrót Lili. Stopy mnie bolały, ale serce płonęło. To były wspomnienia, które chowasz głęboko w duszy.
Ustawa, która rozpaliła ogień
W poniedziałkowy poranek słońce grzało okna – i zauważyłem notatkę pod kubkiem. Nieregularne pismo. Różowy atrament.
Spodziewałem się podziękowania.
Zamiast tego przeczytałem:
Jajka: 8 dolarów
Prąd: 12 dolarów
Papier toaletowy: 3 dolary
Pasta do zębów: 4 dolary
Razem: 40 USD.
Proszę o przesłanie Venmo do piątku. Dziękuję!!
Mrugnęłam. Zaśmiałam się. Potem zobaczyłam czerwień.
Staromodny budyń ryżowy
Awokado z Własnego Parapetu: Jak Wyhodować Egzotyczne Drzewko w Doniczce i Uniezależnić się od Sklepu
Kremowa pieczona cebula z serem Asiago: luksusowy dodatek
Miód i czosnek: korzyści i jak je przyjmować
Szarlotka z kremem sufletowym
Ciasto Kokosowa Krówka – Pyszne ciasto z kajmakiem, kokosem i dwoma kremami





