Macocha wylała dziewczynce mleko… Wtedy milioner krzyknął: „DOŚĆ!” (Page 3 ) | September 13, 2025
Annonce:
Advertisement:

Vanessa odwróciła się i wymusiła uśmiech przypominający maskę.

„Richard… wróciłeś wcześniej… Ja tylko…”

Ale on już nie słuchał. Jego wzrok skupił się na Emily, drżącej i milczącej, mocno ściskającej młodszego brata. W jej oczach malował się strach – ale za nim czaiła się krucha iskierka nadziei.

Richard osunął się na kolana, obejmując Alex jedną ręką, a Emily drugą. Czuł, jak jej szczupłe ciało rozpaczliwie się do niego przywiera, a jej szlochy przesiąkają jego płaszcz. Paliło go w gardle. Zignorował sygnały – zbyt zaślepiony urokiem i ambicją Vanessy.

Nigdy więcej.

Advertisement:

Jego słowa brzmiały łagodnie, chłodno i nieustępliwie:

Vanesso, spakuj swoje rzeczy. Wyjeżdżasz z tego domu jeszcze dziś wieczorem.

Następne dni były ciężkie i powolne. Emily rzadko odchodziła od ojca, bojąc się, że on też zniknie. W nocy obudziła się gwałtownie, przytuliła się do Alexa i wyszeptała:

“Nie pozwól jej wrócić, tato.”

Advertisement:

Za każdym razem, gdy Richard trzymał ich oboje w ramionach, odpowiadał łamiącym się głosem:

Page: 3 sur 4
SEE MORE..
Page: 3 sur 4 SEE MORE..

Thanks for your SHARES!

Advertisement: