
„Przeczytałem jedną. Mam nadzieję, że to w porządku.”
„To więcej niż w porządku.”
Zaczęła płakać. „Chcę, żebyś wiedział… Wybaczam ci. Myślę, że naprawdę tak jest”.
To był zwrot akcji, którego się nie spodziewałem.
Nie rak. Nie spotkanie.
Ale ciche, stałe ciepło przebaczenia — takie, które podkrada się i pozostaje.
Minęło pół roku, a ja nadal tu jestem.
Wiem, że to nie będzie trwało wiecznie.
Ale każdego ranka budzę się przy chichocie Elijaha i nuceniu Miry w kuchni.
Czasami życie daje nam wystarczająco dużo czasu, żeby naprawić to, co najważniejsze.
A kiedy to nastąpi – trzymaj się. Pojawiasz się. Zostajesz.
Ponieważ drugie szanse nie są owinięte wstążkami. Są w zepsutych telefonach, pokojach szpitalnych i kredowych smokach na tarasach.
I są warte wszystkiego.
Jeśli chowasz urazę, zadzwoń.
Jeśli ktoś chce wrócić z pokorą w sercu, niech posłucha.
Może nie wymaże przeszłości, ale może zmienić zakończenie.
Jeśli ta historia Cię poruszyła, podziel się nią z kimś, kto dziś potrzebuje nadziei.
I nie zapomnij polubić, jeśli wierzysz w drugą szansę.
Thanks for your SHARES!
Jak czyścić i nabłyszczać płytki?
5 skutków braku snu
Posadź zamiast tui. To ozdoba ogrodu przez cały rok
Ekspresowy Sernik Fantazyjny
Sekret Idealnego Ciasta w Wolnowarze Odkryty! Robiłam To w Piekarniku, Ale Jestem Taka Szczęśliwa, Że Wypróbowałam Wersję w Wolnowarze! Jest O Wiele Lepsze, Bo Nie Trzeba Go Pilnować!
Mężczyzna myśli, że znalazł gniazdo os na strychu – blednie, gdy uświadamia sobie, co jest w środku…