
Oto efekt:
Następnie rozpoczęła nakładanie drugiego zabiegu na lewą nogę:
Procedura jest tu prostsza. Nie ma potrzeby mycia ani parowania stopy. Produkt nanosi się na wacik i przykłada do problematycznych miejsc przez 3-5 minut.
Odczekałam 5 minut, zdjęłam waciki, wytarłam je ręcznikiem i delikatnie potarłam pilnikiem. Zobaczcie, co uzyskałam:
Rezultat mnie zaskoczył. Po zabiegach nałożyłam maść nagietkową na stopy i pięty, założyłam woreczki i skarpetki… i przyrzekłam sobie, że nie pozwolę, aby takie zaniedbania trwały dłużej.
Oba produkty mi się podobały, ale płyn w butelce był skuteczniejszy i szybszy.
Jak radzić sobie z problemami z piętami? Oczywiście, pedicure u specjalisty to najlepsza opcja, ale są też inne metody. Czekam na Wasze komentarze!
Thanks for your SHARES!
Rolada z bezą malinową: przepis na wykwintny deser
Czy wiesz, że jeśli jesz żołądki kurczaka, nie musisz przyjmować…Zobacz więcej.
Niebiańskie wilgotne ciasto owocowe – idealne połączenie słodyczy i przypraw
Placki ziemniaczane z grzybowym nadzieniem: Smak, który uzależnia!
Rozgrzewająca Zupa Komfortu: Ziemniaczana z Boczkowym Twistem na Jesienne Wieczory
Dlaczego ta pozornie niegroźna roślina przyciąga żmije?