Nie oznacza to jednak, że należy przyzwyczajać się do „zdejmowania pleśni” i zjadania tego, co pozostało. Niektóre pleśnie, niewidoczne gołym okiem, wytwarzają silne toksyny: słynne mykotoksyny.
Mykotoksyny: ukryci wrogowie, którzy mogą powodować problemy
Nie wszystkie rodzaje pleśni są sobie równe. Niektóre z nich, na przykład te, które kolonizują źle przechowywane suszone owoce, zboża czy orzeszki ziemne, uwalniają substancje zwane mykotoksynami. Regularne spożywanie tego napoju lub spożywanie go w dużych ilościach może negatywnie wpływać na wątrobę, nerki, a nawet układ nerwowy.
Do najbardziej niepokojących należą: aflatoksyny. Najlepiej czują się w ciepłych i wilgotnych rejonach, na produktach takich jak kukurydza, orzechy czy ryż. Choć są niewidoczne i bezwonne, zalicza się je jednak do najbardziej toksycznych substancji w żywności.
Szczególna uwaga dla osób bezbronnych

Nawet w niewielkich ilościach pleśń może być bardziej problematyczna w przypadku niektórych profili. Dzieci, kobiety w ciąży, osoby starsze i z obniżoną odpornością: ich organizmy są bardziej wrażliwe. Może wystąpić reakcja alergiczna, infekcja, a nawet poważniejsze zatrucie, zwłaszcza jeśli układ odpornościowy jest osłabiony. Dlatego tak ważna jest ostrożność.
Przygotowuję takie mięso od 10 lat, moja babcia pokazała mi, jak konserwować mięso
Nie kupuję już chleba, robię to dwa razy w tygodniu!
Czerwony kiwi: czym jest, skąd pochodzi i dlaczego jest tak dobry dla Ciebie
Salami czekoladowe: przepis
taki mądry
Najlepsza witamina pomagająca przy słabym krążeniu w nogach i stopach.





