
W klasie, takiej jak wiele innych, chwila zażenowania przerodziła się w wybuch zbiorowego śmiechu… i lekcję pokory dla młodego, zbyt pewnego siebie ucznia. W sieci krążyły plotki o wymianie zdań między nauczycielką a jej uczniami ze szkoły średniej, która zaczyna się od nieporozumienia, a kończy ironicznie smaczną puentą. Oto dowcipna historia podchwytliwego pytania… wcale nie aż tak podchwytliwego!
Niepokojące pytanie… albo prawie!

Wtedy pyta neutralnym tonem: „Jaki organ w ludzkim ciele może zwiększyć swój rozmiar nawet dziesięciokrotnie pod wpływem stymulacji?”. Cisza radiowa. A może prawie. Bo z tyłu klasy, Léa, uczennica szóstej klasy, wydaje się oszołomiona.
(Bardzo) osobista interpretacja Léi

W przypływie przekonania podnosi rękę i mówi oburzona: „Nie powinnaś zadawać uczniom takich pytań!” Nauczycielka, nieporuszona, powtarza pytanie, wciąż spokojnie, co wydaje się jeszcze bardziej denerwować młodą dziewczynę.
Sztuka wyciągania (zbyt) pochopnych wniosków Advertisement:
roślin, które poprawią jakość powietrza i zdrowie w Twoim domu
Pomidor dla skóry: naturalny klucz do promiennej skóry bez trądziku
Liście sałaty z tuńczykiem, awokado i jajkami na twardo: szybkie i świeże w 10 minut!
Sałatka z ananasem i serkiem śmietankowym
Uwaga! 12 leków powodujących poważną demencję
Pieczone ziemniaki z czosnkiem i masłem