
Na ten temat możemy dużo rozmawiać. Pierwsze co przychodzi na myśl to trawa prosvirka, którą nazywaliśmy arbuzami.


Rosło wzdłuż dróg i wcale nam to nie przeszkadzało. Oderwaliśmy go brudnymi rękami, zdmuchnęliśmy kurz i zjedliśmy.
I nie chodziło tu o głód. W ten sposób dowiedzieliśmy się o otaczającym nas świecie. Czy kiedykolwiek próbowałeś spróbować kostki lodu lub próbowałeś spróbować sanek na mrozie? Więc próbowaliśmy wszystkiego
Jak twoje ciało mówi ci, że coś jest nie tak
Kulki ziemniaczane nadziewane mięsem i szpinakiem
Gâteau Délice: deser czekoladowy, za który można umrzeć
Chleb owsiany z chia bez mąki
Biszkopt bez masła: przepis na miękką i puszystą wersję z olejem
Śniadanie w 15 minut. Dzięki mojej uzbeckiej sąsiadce zaproponowała mi pyszny i szybki przepis