Napój wprost stworzony na upały i lato. Bo nie ma to jak lemoniada własnej produkcji, bez konserwantów i barwników.
Rabarbar na działce rośnie jak szalony, więc kiedy tylko robi się gorąco, przygotowujemy lemoniadę. I muszę przyznać, że ten napój rozchodzi się u nas w mig😋. Pyszny, doskonale gasi pragnienie, nie jest zbyt słodki, ani zbyt kwaśny. Ma intrygujący kolor. Ostatnio na imprezie na działce zrobił u nas furorę😉.
Składniki:
Kolacja „Na Urrze” to przysmak, o który mój mąż prosi co tydzień. Jest łatwa w przygotowaniu, a jej smak jest wart 1000 punktów.
Te 6 dolegliwości wskazują na przeciążenie wątroby
Gołąbki Tradycyjne danie, które kocha każdy Polak!
TORT MAKOWY
Szałowa krówka
„Sekret Właściciela Kwiaciarni: Jak Sprawić, by Twój Storczyk, Schlumbergera i Kaktus Bożonarodzeniowy Kwiły Jak Nigdy Dotąd





