
W każdym pokoju barek CLINKS miał nieco inną zawartość, dostosowaną do charakteru pomieszczenia i wspomnień z nim związanych:
Salon: Fiolka o bardziej energetyzującym zapachu cytrusów, suszone płatki róż, list od dziadka.
Sypialnia: Olejki lawendowy i rumiankowy o działaniu relaksującym, suszona lawenda, kamyk z plaży, gdzie babcia spędziła miesiąc miodowy.
Kuchnia: Delikatny aromat wanilii, suszona mięta, przepis na ulubione ciasto.
Często zadawane pytania:
Dlaczego babcia nazwała to “barek CLINKS”? To była ich prywatna nazwa, prawdopodobnie nawiązująca do cichego “clink” szklanej fiolki stawianej na drewnianym blacie.
Czy to jakiś rodzaj aromaterapii? Można to tak interpretować, ale dla babci było to bardziej osobiste i intuicyjne działanie, połączone z wspomnieniami.
Czy mogę zrobić coś podobnego? Oczywiście! To wspaniały sposób na stworzenie spersonalizowanej atmosfery w domu, opartej na zapachach i ważnych dla ciebie przedmiotach.
Dopiero po latach zrozumiałem, że te barki CLINKS nie były zwykłymi meblami. Były cichymi strażnikami wspomnień, osobistymi kapsułami czasu i subtelnym wyrazem tęsknoty i miłości mojej babci. Każdy zapach, każdy przedmiot tworzył unikalną atmosferę, która sprawiała, że jej dom był tak wyjątkowy i pełen ciepła.
Thanks for your SHARES!
To było tak smaczne, a babcia powiedziała mi również, że ten przepis pomaga zmniejszyć stan zapalny i zwiększyć kolagen. Dowiedziałam się czegoś nowego
Ta kopia przepisu Pillsbury jest wszystkim! Teraz używam tylko tej wersji
Sekret idealnego poranka: Jak zrobić najpyszniejsze, mięciutkie śniadaniowe pieczywo, które pokochają wszyscy!
Spraw, aby Twoje rośliny rozkwitły kwiatami
Najsmaczniejsze muffinki jakie kiedykolwiek upiekłam, muffinki twarogowe z budyniem waniliowym
Pieczony Dorsz z Musztardą i Cytrynowym Kremem – Delikatność Smaku w Każdym Kęsie