
Muffinki „Morning Glory” to jedyne, które je moja teściowa!
Teraz pozwólcie, że opowiem wam o przepisie, który jest mi bliski i drogi: muffinki Morning Glory. Jeśli nigdy o czymś takim nie słyszeliście, przygotujcie się na poznanie małego kawałka nieba. Te muffinki są tak jasne i radosne, jak kwiat, od którego wzięły nazwę. Mówi się, że po raz pierwszy wykiełkowały w restauracji ze zdrową żywnością na wschodnim wybrzeżu pod koniec lat 70., ale od tego czasu zapuściły korzenie w domach w całej Ameryce, w tym w mojej małej kuchni tutaj, na Środkowym Zachodzie.
Muffinki Morning Glory to rodzaj przysmaku, który stanowi idealne połączenie przytulności tradycji z promienną obietnicą nowego dnia. Są pełne owoców, warzyw i orzechów, co oznacza, że nie tylko rozpieszczasz swoje kubki smakowe, ale także robisz coś dobrego dla swojego ciała. I, na litość boską, przywołują wspomnienia gwarnych porannych kuchni, śmiechu wnuków gotowych na dzień pełen przygód i cichych chwil z filiżanką kawy, oglądając wschód słońca. Są idealne, gdy chcesz przygotować coś pożywnego i rozgrzewającego dla swojej rodziny.
Te muffinki są same w sobie, ale jeśli chcesz uzupełnić swój śniadaniowy stół, odrobina masła lub serka śmietankowego nikomu nie zaszkodzi. Doskonale komponują się z dodatkiem świeżych owoców lub porcją greckiego jogurtu, aby uzyskać dodatkową dawkę białka. A jeśli masz ochotę na odrobinę luksusu, łyżka domowego masła jabłkowego sprawi, że te pyszności zaśpiewają.
Muffinki Morning Glory
Porcje: 12 muffinek
1 szklanka płatków owsianych i 2 jabłka. Od roku nie jem cukru! Bez cukru i bez mąki!
Świetny sposób na zmiękczenie nawet najtwardszego mięsa w zaledwie 15 minut
SŁONY MIGLIACCIO
Czekoladowy nugat: przepis na domowy nugat w kilku krokach!
Pulpety z cukinii: przepis na smaczne w domu
1 szklanka miesięcznie i nawet suchy pień pokryje się kwiatami: moja orchidea kwitnie cały rok!