Flaki z żołądków kurzęcych (Page 2 ) | April 1, 2025
Annonce:
Advertisement:

Oczyszczone z tego żółtego fujstwa żołądki opłukałam i wrzuciłam do gara, dodałam liść laurowy i ziele angielskie, wlałam 2 litry wody. Gotowałam to to przez półtorej godziny. W między czasie zebrałam szum.

Na łyżce masła przesmażyłam cebule pokrojone w kostkę i posiekany czosnek. Tak do zezłocenia się cebuli.

Pietruszkę i marchewkę pokroiłam w drobną kostkę.

Już miękkie żołądki wyłowiłam z gara, pokroiłam w paski i cyk – z powrotem do gara. Dodałam cebulę z czosnkiem, pietruszkę i marchewkę. Dolałam 1 litr wody i wrzuciłam wszystkie przyprawy, łącznie z koncentratem pomidorowym. Gotowałam to wszystko razem do miękkości pietruszki.

Do pustego, czystego słoika o pojemności 500ml nalałam wywar z naszej zupy, dodałam łyżkę mąki, słoik zakręciłam i odstawiłam z nim taniec pawiana – to znaczy skakałam, bujałam, machałam tym słoikiem jak uciekinierka z Choroszczy.

Advertisement:

Tak zahartowaną mąkę wrzuciłam do gara. W sumie przelałam. 😅

Wszystko wymerdałam, sprawdziłam czy niczego nie dodać. Test smaku wyszedł znakomicie.

I tyle, moi drodzy. Przepyszna, tania, zdrowa zupa gotowa. 😎

Smakówa! 😋

Advertisement:

P.S. Można dodać tam dwie ptasie pałki lub jeden kurzy napęd, potem skroić mięso i wrzucić do zupy.

 

Next: Mało kto wie, że to najłatwiejszy sposób na nawleczenie igły, za pomocą klamerki do bielizny!
READ IT!

Thanks for your SHARES!

Advertisement: