Pamiętam, jak zaczynałem jeszcze swoją kulinarną „karierę”. Kiedyś zobaczyłem, że znajomy, przyniósłszy ze sklepu kurczaka, od razu polał go słoną wodą.
Po raz pierwszy byłem zaskoczony – dlaczego? Ale jest w tym jakiś sens, i to bardzo duży.
Co jest w kupionym w sklepie kurczaku?
Tak, to inna chemia, hormony, antybiotyki.
Wśród moich znajomych są tacy, którzy starają się nie zwracać uwagi na ten problem. Nie poddają kupionego w sklepie kurczaka żadnej dodatkowej obróbce.
Ale ja mam inne zdanie na ten temat.
To jest naprawdę fajne!
Kremowa zupa grzybowa
9 niebezpiecznych nawyków w użytkowaniu szklanej płyty kuchennej, które warto wyeliminować z codziennego gotowania
Sekretny przepis babci – jak zrobić najpyszniejsze na świecie ciasteczka z serem wiejskim
Guawa: naturalny sekret jaśniejszych oczu i lepszego widzenia
OSTRZEŻENIE: Ta popularna tabletka powoduje demencję





