Limp Bizkit pogrążony w żałobie: basista Sam Rivers zmarł w wieku 48 lat (Page 2 ) | November 15, 2025
Annonce:
Advertisement:

Te słowa doskonale oddają wyjątkową pozycję, jaką zajmował. Rivers nie był po prostu muzykiem; był energią. Cichą siłą w sercu dźwiękowego chaosu zespołu. Dzięki niemu utwory ożyły z rzadką intensywnością.

Fred Durst, John Otto, Wes Borland i DJ Lethal również podzielili się wspomnieniami z czasu spędzonego z nim. Chwile na scenie, śmiech i twórcza współpraca stały się cennymi wspomnieniami. „Przeżyliśmy tak wiele chwil – dzikich, spokojnych, pięknych – i każda z nich była cenna, ponieważ Sam był obecny”.

COVID-19: Czy wariant „Frankensteina” naprawdę jest powodem do niepokoju? Objawy, na które należy zwrócić uwagę
Burzliwy powrót Nicolasa Sarkozy’ego: przemówienie, które wstrząsnęło francuską sceną polityczną
Legenda nu metalu
Sam Rivers był jednym z pionierów ruchu nu metalu. Wraz z Fredem Durstem założył Limp Bizkit w 1994 roku, po początkowej współpracy scenicznej z zespołem Malachi Sage. Razem stworzyli śmiałe brzmienie, łączące rap, metal i energię punka.

Czytać
COVID-19: Czy wariant „Frankensteina” naprawdę jest powodem do niepokoju? Objawy, na które należy zwrócić uwagę
Pod koniec lat 90. Limp Bizkit stał się globalnym fenomenem. Utwory takie jak „Behind Blue Eyes”, „My Generation” i „Take a Look Around” zdefiniowały całe pokolenie. Zespół wypracował wybuchowy styl, napędzany energią Dursta i niepowtarzalnym groovem Riversa.

DJ Lethal podzielił się również poruszającym przesłaniem: „Jesteśmy w szoku. Spoczywaj w pokoju, bracie! Będziesz żył dalej dzięki swojej muzyce i wpływowi, jaki wywarłeś na tak wiele istnień”. Te słowa oddają ogromną pustkę, jaką pozostawiła po sobie śmierć artysty.

Advertisement:

Sam Rivers pozostawia po sobie potężne muzyczne dziedzictwo, wciąż żywe w każdej nucie zagranej na scenie. Jego wpływ wciąż inspiruje młodych muzyków i fanów rocka na całym świecie. Limp Bizkit stracił przyjaciela , brata, twórcę. Tymczasem nu metal stracił jednego ze swoich najszczerszych architektów.

Limp Bizkit pogrążony w żałobie: basista Sam Rivers zmarł w wieku 48 lat
Zrzut ekranu z Instagrama
Jego muzyka jednak nigdy się nie skończy. Każdy koncert, każda piosenka będzie nam przypominać o obecności Sama Riversa – basisty o ogromnym sercu i wibrującym basie, który potrafił nadać niepowtarzalny charakter całej epoce.

Advertisement:

Next: Pij, aby wzmocnić prostatę o 90% i zapobiegać rakowi. Przywraca również pamięć.
READ IT!

Thanks for your SHARES!

Advertisement: